W minionych latach sztuki walki stały się bardzo popularne w naszym kraju i ciężko temu zaprzeczyć. Pierwszymi prekursorami walk MMA w Polsce byli Kawulski a także Lewandowski Martin, którzy utworzyli federację KSW. Z całą pewnością do tego sportu wielu sympatyków ściągnęła walka Najmana Marcina z mistrzem światem Strongmen przed 13-stoma laty. Bez najmniejszych wątpliwości zaskakująca była wymiana sportowej dyscypliny przez najsilniejszego człowieka na Ziemi na MMA. Tym wydarzeniem zaciekawionych było wielu sportowych dziennikarzy i każdy bardzo pragnął oglądać w ferworze walki najsilniejszego człowieka na Ziemi. Z biegiem lat popularność mieszanych sztuk walki w Polsce rozrastała się i w efekcie stworzona została federacja FAME MMA.

W ramach organizacji FAME MMA walczą ze sobą postacie, które popularne są na portalach społecznościowych. To, iż jest gigantyczne zainteresowanie takim produktem zaobserwować mogliśmy już od samego początku federacji. Każda kolejna gala przebijała wyniki oglądalności, jeżeli zerkniemy na wyniki PPV. W miniony weekend odbyła się czternasta edycja FAME MMA, która miała miejsce w Tauron Arenie. Ogrom ekscytujących walk przygotowali dla swoich sympatyków założyciele federacji FAME. Pojedynek pomiędzy Tomaszem Działowym, a Mateuszem Trąbką był pojedynkiem wieczoru gali FAME MMA 14. Sportowy poziom wszystkich walk naprawdę wysoki. Można zaobserwować wyższe umiejętności u poszczególnych influencerów z kolejnymi odsłonami FAME MMA, często ma wpływ na poziom spektaklu. Sympatycy sportów kontaktowych oczekiwali na pojedynek wieczoru, gdzie lepiej przygotowany okazał się Mateusz "Tromba" Trąbka. Po wakacjach najprawdopodobniej będzie miała miejsce kolejna edycja FAME. Federacja FAME MMA zdążyła już obwieścić dużo popularnych celebrytów, które mają stoczyć pojedynki w klatce na ten rok. Należy czekać na następne odsłony FAME MMA, gdyż jest to świetne show.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz